sobota, 21 listopada 2015

NUTELLA !!

Zaczynam od klasyku! Bo kto nie zna tego aksamitnego, czekoladowo-orzechowego kremu  jakim jest NUTELLA !?


Zna go każdy, od małego.
Szczerze mówiąc na zimne wieczory albo leniwe poranki nie ma nic lepszego jak bułeczka lub croissant z nutellą plus ciepłe kakao lub mleczko!
Mniaam !

Są dwa typy ludzi:
-tacy, którzy smarują nutellą cieniutko (jak kot napłakał), bo właśnie tak im najbardziej smakuje (moja mama, siostra…)

-i tacy, którzy nawalą nu telli „tonami” na kanapkę, nie sposób jej jedząc by się nie ubrudzić :D



Pamiętam, jak jeszcze jakiś czas temu( no, parę lat temu :D ) gdy przyjeżdżała do mnie przyjaciółka- do szczęścia wystarczyły nam tylko dwie łyżki i słoik nutelli. Siedziałyśmy, rozmawiałyśmy i wyjadałyśmy łyżeczkami nutellę :D nie patrząc na puste kalorie, które jednak co jak co, ale dawały szczęście.


Sama miałam taki okres, że miałam taaakie zapotrzebowanie na nutellę, że zjadałam sama mały słoiczek :D albo wkładałam do lodówki, żeby była twarda i jadłam jak czekoladę <3
Odkąd w przedszkolach wprowadzili również zasady zdrowej żywności, przez co maluchy nie mogą nawet herbatki posłodzić, a słodycze w przedszkolu są surowo zakazane – moja mała siostra (prawie 5 latek) ma taaakie zapotrzebowanie na słodycze, gdy jest w domu. Co chwilę to jakieś ciasteczko, batoniki i codziennie kanapki z nutellą, więc u mnie w domu nutella idzie jak szalona i musi być hurtowo kupowana 

Wiem, że to wcale nie jest nic zdrowego. Kreują to na zdrowy krem czekoladowo- orzechowy, ale tych orzechów wcale nie jest dużo choć akurat nutella pod tym względem prezentuje się najlepiej wśród innych kremów. Ale warto sobie czasem pozwolić na taką przyjemność. Do kanapki, do naleśnika, ciasteczek czy też po prostu na łyżeczkę.

 Nie popadajmy w skrajności. Człowiek powinien pozwalać sobie na wszystko. 

Jedyne, czego nigdy nie zrozumiem to połączenie nutelli z masłem :D nigdy nie próbowałam ale na samą myśl mam jakiś odruch wymiotny  ? :D ale są tacy, którzy jedzą tylko tak,
Wiadomo – są różne gusta! Koleżanka jednak ubóstwia i innej opcji jak ta z masłem nie je:



Co do nutelli kiedyś była lepsza z pewnością! Ostatnio jak ją jadłam miałam wrażenie jakby dodatkowo nalali do niej oleju ? Naprawdę czuję w niej surowy olej!! Pewnie dodali więcej cukru i oleju , a zabrali orzechy i kakao : L no, ale cóż. Wszystko się teraz psuje.. Wiadomo dalej jest pyszna, aksamitna, kremowa, ale jednak kiedyś była milion razy lepsza.. Komercja… wszystko drożeje i się psuje 


Moja ocena nutelli: 7/10 
co jak co, ale zawsze będę mieć do niej sentyment ;D a w domu tyle ładnych szklaneczek dzięki niej 

:D





19 komentarzy:

  1. normalniee jakbym czytała sama o sobie!:) takie same przezycia z nutelą mam
    super blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:)! Widzę, że mamy podobne zdanie, to super:) Zapraszam częściej :)

      Usuń
  2. ekstra notka i pyszne zdjecia, czekam na kolejne opinie. pozdrawiam !! ;]]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia takie, że chciałoby się polizać ekran :D
      Dziękuję za miłe słowa, kolejne notki niedługo będą.

      Usuń
  3. EEEEJ! Ja jem nutelle z masłem hahahaha
    bez masła nie lubie xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze ja nie próbowałam, ale się chyba nigdy nie przekonam. Serio, sama myśl mnie odrzuca :D ale właśnie są różne gusta! :) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Księężniczka Aleksandra23 listopada 2015 06:47

    Narobiłaś mi ochoty na Nutelle. Idę do sklepu i robie naleśniki z nutellą, bananem i cukrem pudrem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jeejuu! To wpadam do Ciebie z wizytą !: D
      tylko dla mnie wersja bez banana proszę :)

      Usuń
    2. Księężniczka Aleksandra23 listopada 2015 06:49

      bez banana? :O

      Usuń
    3. Szczerze to nienawidzę bananów! Nie jem, nie smakują mi, unikam jak ognia :)

      Usuń
    4. Księężniczka Aleksandra23 listopada 2015 06:51

      ja mogłabym jeść tonami xd

      Usuń
    5. Smacznego i na zdrowie w takim razie !! :))

      Usuń
  5. Każdy w naszej rodzinie ją lubi a było nas zawsze sześciu, więc naprawdę musieliśmy cieniutko bułki nią smarować, żeby do każdego starczyło :) Zwłaszcza, że tatę było stać tylko na małą szklaneczkę, bo była strasznie droga.
    Już dawno nie jadłyśmy jej, ale sentyment pozostał i jakby ktoś nam ją sprezentował np. pod choinkę to cieszyłybyśmy się jak małe dzieci :D

    P.S. Jakbyś podała nam jeszcze link, w którym udostępniasz na fb nasz konkurs to byłybyśmy Ci bardzo wdzięczne ;) Pozdrawiamy gorąco i będziemy tutaj często zaglądać :*

    OdpowiedzUsuń
  6. coś ma ta Nutella w sobie! :) Moje dzieciaki ją uwielbiają, a ja sama też lubię czasami na łyżeczce.. kupny krem czekoladowy to tylko nutella! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda? tyle jest podrób ale żadna ale to żadna nie przypomina nutelli :)
      choć lbie tez niektóre te kremy duo :) szkoda ze juz nie ma milky waya :) to zupelnie inna bajka niz nutella , ale dla odmiany czasem koorowy krem tez fajnie zjesc;);D

      Usuń
  7. A ja się przyznaje, że nie przepadam i nigdy nie lubiłam. Kompletne przeciwieństwo mojego młodszego rodzeństwa xD
    Za to od dzieciństwa wyjadałam wszystkie dżemy i powidła łyżkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie z kolei przechodzi wszystko fazami;D
      np teraz. jak juz jestem dorosla
      mam tak ze moge jesc ciagle tylko dzemy i tylko bulki z dzmeme, nalesniki z dzemem, dzem lyzeczka..
      potem faz na kremy typu nutella;D.. potem np na miody ;D
      i tak sie najem az mi sie przeje;D o chwile na cos faza

      Usuń